Muzyka widziana sercem i słuchana duchem

myśli melodyjne


Jedynym miejscem, w którym muzyka nie istnieje, jest piekło.
Muzyka to wibracja,
a wibracja to życie.
Gdzie nie ma muzyki, nie ma życia:
ciało bez bijącego serca,
spojrzenie bez snów,
umysł bez ideałów,
dziecko bez marzeń ...
Muzyka jest rytmem istnienia.



Prawdziwa muzyka
ma w sobie coś nieśmiertelnego,
wiecznego, niebiańskiego.

P.S. ... kim są muzycy? od lewej do prawej:

1. Eric Clapton
2. Mick Jagger
3. George Harrison
4. BB King
5. Bob Marley
6. Robert Plant
7. Jimi Hendrix
8. Freddy Merkury
9. Paul Stanley
10. Elvis Presley
11. Slash
12. Marc Bolan
13. Bob Dylan







Kiedy znajdziesz osobę,
która ucieleśnia tekst
twojej ulubionej piosenki,
całe twoje życie intonuje melodię
tej piosenki.
Pozostaje ci po prostu słuchać,
cieszyć się,
marzyć...






Muzyka jest jak miłość między dwojgiem ludzi, jest sztuką strojenia poprzez słuchanie. Dwoje rozumiejących się ludzi porównuje swe różne myśli, pomysły, idee, uczucia i emocje, spotyka się ze sobą w harmonii. Tak jak dysharmonia powstaje z zestawienia ze sobą dźwiękòw ostrych i łagodnych, wysokich i niskich, tak samo charakter, myśl i uczucie są melodią niełatwą do wykonania: są dziełem sztuki, gdy raz zostaną dostrojone. A struny? Ich zdolność do wibracji polega na tym, że potrafią pozostać w napięciu pod presją dotyku, tak samo jak codzienne życie pary: umiejętność pozostawania w napięciu pod presją poczynań partnera. Tworzy się w ten sposòb dźwięk, harmonia i wewnętrzna muzyka duszy. Wtedy można czuć razem (odczuwać), ponieważ tylko tam, gdzie jest miłość, jest harmonia, a zatem muzyka duszy.





Nie tylko słuch odbiera dźwięki i muzykę,
ale całe nasze ciało czuje wpływ wibracji dźwiękowych, które działając w obrębie układu nerwowego i komórkowego ofiarowują nam znaczące psychologiczne zmiany. Nasze emocje są strunami wydającymi dźwięki, w ktòre
wsłuchuje się nasza dusza.



PRAWDZIWE ZROZUMIENIE MUZYKI
PROWADZI JEDYNIE POPRZEZ CISZĘ
ŁĄCZĄCĄ KAŻDĄ NUTĘ

ZHARMONIZUJ SIĘ Z RYTMEM NATURY

W naturze wszystko ma dźwięk. Praktycznie cisza jest (tak jak Bóg w materii) POZORNIE NIEISTNIEJĄCA, ponieważ nawet atom w wirze swego ruchu wytwarza dźwięk; ale, aby uchwycić głębsze dźwięki, potrzeba ciszy. Zgodnie z prawem przyciągania elektromagnetycznego każde ciało DOSTROJONE uwalnia wokół siebie wibracje lub częstotliwości, a więc także myśli. Wibracje te, jak fala, przyciągają inne częstotliwości harmonicznie odpowiadające tym, które emanują. Kiedy tak się nie stanie, wówczas powstaje hałas, przeciwieństwo dźwięku.
Umysł i serce muszą być w SYNTONII, to znaczy: muszą być DOSTROJONE do natury. Jest to możliwe tylko wtedy, gdy są w nas pozytywne myśli i emocje, które uwalniają odpowiednie neuroprzekaźniki, aby włączyć się do uniwersalnej symfonii.








Muzyka jest jedynym lekarstwem
w braku innych metod leczenia
hałasu, który oszałamia mój umysł.















Bez muzyki, mawiał Nietzsche, życie byłoby pomyłką ...
Dźwięk jest jednym z najbardziej wydajnych narzędzi będących w stanie dostroić się do
częstotliwości ludzkiego ducha.













Muzyka jest głosem każdego bólu i
wszelkiej radości; nie wymaga tłumaczenia.















Zawieś swoje problemy na strunach muzyki.
Jeśli się nie przykleją, to być może wyschną.















Jest zastanawiające, do granic zachwytu,
co może zrobić mądra kobieta.
Możesz spędzić całe życie smakując:
jej światłość jest delikatna jak dzwięki muzyki.














Poprzez muzykę możemy wędrować w czasie,
by spotkać się z przyjaciółmi poprzednich epok,
znaleźć wspomnienia, miejsca, zapachy, twarze ...
Muzyka przechowuje emocje każdego rodzaju.








Świadome korzystanie z muzyki daje nam możliwość nawiązania kontaktu z najważniejszymi częściami nas samych: muzyka, przezwyciężając filtry logicznego i analitycznego umysłu, powtarza złożoną symbolikę naszego emocjonalnego świata, działając bezpośrednio na nieświadomość, stając się językiem uniwersalnym, bezpośrednim i natychmiastowym.





Muzyka jest jak pożywienie ... Jako dzieci chcemy tylko słodyczy,
tymczasem niektóre gorzkie i wytrawne potrawy
potrzebują lat (cierpienia i doświadczenia, które rozszczepiają podniebienie duszy), aby wiedzieć, jak je docenić i smakować!




Muzyka oddaje nieuchwytną energię duszy.
Fale dźwiękowe przedstawione w postaci energii stają się obrazami (jak w USG)... Muzyka jest skórą duszy. Muzyka jest namacalnym i konkretnym wyrazem namiętności, uczuć, emocji, wewnętrznego niepokoju. Muzyka jest w stanie przetłumaczyć te emocje i te słowa, ktòrych nasze umysły i nasze serca nie potrafią nawet wyjąkać.










Muzyka jest jak jedzenie:
jeśli słuchasz tylko jednego gatunku,
chorujesz, jesteś niezrównoważony w środku,
emocje pozostają słabe i niedożywione.













Muzyka jest pomostem między świadomością a nie-myślącym wszechświatem. Ale jeśli muzyka jest tylko klasyczna lub instrumentalna, wtedy jest pomostem między nieświadomością a czującym boskim wszechświatem. To dlatego tak trudno jest słuchać tego rodzaju muzyki ...
















Jedynym miejscem, w którym nie ma muzyki
jest piekło ... brak bytu, miłości, życia.













Muzyko: ty nauczyłaś nas
widzieć uszami,
słyszeć sercem,
czuć skórą,
dotykać się spojrzeniem.














Ostatniej nocy śniłem, że słuchałem Bluesa przez całą noc ...
Sąsiedzi wezwali policję o 3 nad ranem i
... policja aresztowała sąsiadów.
Byłem sam w całej okolicy ...
Byłem w niebie !!!












Ta część ciebie, ktòra wydaje się nie zgadzać z naturą innych, jest twoją naturalną harmonią. Naucz się jej słuchać, a będziesz mògł zaoferować światu najlepszą z symfonii twojej duszy: swoją oryginalność.








Muzyka drganiami energii...

Dzisiaj muzyka w miejscu pracy, w szpitalach, w sali operacyjnej, u dentysty, w supermarketach, szkołach, domach opieki stała się czymś powszechnym, ponieważ wiadomo, że poza specjalnym zastosowaniem terapeutycznym, muzyka charakteryzuje się ogromną mocą wprowadzania harmonii. Dlatego staje się obecna nawet w stajni, aby krowy dawały więcej mleka, w szklarni, ponieważ rośliny lepiej rosną, w winnicy, aby produkować wino o lepszym smaku.








Kobieta przedstawia sobą falistą harmonię muzyki, jej rytm, jej inspirację ...
A mężczyzna?
Jeżeli jest naprawdę znawcą, potrafi po prostu słuchać ...










Odkryłem, że mam transcendentalną duszę,
kiedy uświadomiłem sobie nieskończoność muzyki.













Muzyka jest sztuką
myślenia i czucia
poprzez dźwięki.











Widzę muzyke wszędzie;
każdy atom emituje drgania,
cały wszechświat jest dźwiękiem.
















Powiedz mi jakiej muzyki słuchasz,
a powiem ci jaka jest muzyka
twojej duszy.








Nic innego nie sprawia, że moja dusza wznosi się do lotu już przy pierwszym muśnięciu...tylko muzyka

PS: Gitara na zdjęciu wykonana jest z 7000 drzew, znajduje się w General Levalle, na południe od Kordoby, w Argentynie. Twòrcą jest Pedro Martín Ureta na pamiątkę zmarłej w wieku 25 lat żony (Gracieli Yraizoz). Cała gitara wykonana jest z cyprysów, z wyjątkiem eukaliptusowych strun.










Bez muzyki
życie nie ma koloròw...













Spacery z muzyką
sprawiają, że droga życia
jest bardziej harmonijna.















Z muzyką mam związek miłosny.















Każdy z nas
ma swoją wewnętrzną kołysankę;
zwłaszcza, gdy dorośniemy:
tylko muzyka nam ją ujawnia ...














Harmonijna dusza
czuje odrobinę muzyki wszędzie.

















Aby zrozumieć muzykę,
należy zstąpić w głębiny duszy.











Muzyka jest echem ciszy ...









Muzyka to energia.
Ładuje duszę,
zagęszcza ciszę w dźwięk,
poprawia zdolność słuchania - słuch duszy;
muzyka jest boskim ćwiczeniem.








Uczyń z twojego serca pudło rezonansowe,
z twoich przekonań zròb struny, mocno nastrojone na prawdę;
twoje życie będzie melodią ...









Jeżeli nie znajdujesz schronienia w muzyce
jak w echu duszy,
jesteś na skraju rozpaczy
lub w samym centrum głupoty.














Muzyka ma smak ogniska domowego;
zawsze sprawia, że czujesz się swobodnie.










... życie jest piosenką;
jeśli nie nauczysz się grać
lub tańczyć do niej,
przynajmniej naucz się
słuchać ...










Bezcenna jest muzyka głęboka a prosta, ocierająca się o ciszę ...








Muzyka płynie na pokojowych falach,
nawet muzyka granicząca z apoteozą
(szybkie tempo, wysokie dźwięki lub ekstremalny bas, chaotyczny głos) uwalnia jedynie zło, które jej zagraża:
muzyka zawsze kończy się zawieszeniem broni.








Usłyszysz muzykę wszędzie;
wystarczy, aby dusza żyła w ciszy.






Emocje są odczuwane, nie rozumiane ...
Tak samo muzyka,
dlatego często muzyka uosabia emocje bardziej niż myśli,
muzyka potrafi tłumaczyć emocje.
Teksty piosenek pozostają desperacką próbą
pojęcia rozumem tego, co przeżywa serce.











Muzyka nie rozwiąże twoich problemów,
ale nauczy cię nad nimi tańczyć.













... gałęziom rozpostartym na powierzchni wody,
ktòra przenosi lekkie nuty mojej egzystencji w miejsca,
gdzie mieszkam lekka pomiędzy radością i bólem ...










Muzyka jest w powietrzu ... znajdziesz ją we wszystkim ... śledzi cię na każdym kroku ... kołysze cię i chroni ... widzisz ją w swoich gestach, które porównujesz z innymi ... czujesz ją w dźwiękach nadchodzących po każdym uderzeniu ... muzyka pomaga naprawić spokój ... tchnąć czułość ... i odnaleźć siebie ... jest rodzącą harmonią ... i płomieniem, który cię zapala ... ale nie parzy, lecz uspokaja i łagodzi duszę ...







Współgrając z rytmem Natury

W przyrodzie wszystko ma dźwięk; w ciszy tylko pozornie nie istnieje (atom w swoim ruchu tworzy brzmienie). Aby pojąć najgłębsze dźwięki potrzebne jest milczenie. Zgodnie z prawem przyciągania elektromagnetycznego, każdy DOSTROJONY organizm uwalnia wibracje lub częstotliwości wokół siebie (więc nawet myśl) i ta wibracja jak fala przyciąga inne harmoniczne fale o częstotliwości odpowiadającej tym, które są emanowane. Gdy tak się nie dzieje, powstaje hałas, przeciwieństwo dźwięku.
Umysł i serce muszą być w zgodzie, czyli muszą być DOSTROJONE do natury. Nastąpi to tylko wtedy, gdy mamy pozytywne myśli i emocje, które uwalniają odpowiednie neuroprzekaźniki, aby wejść w związek z uniwersalną symfonią.






Harmonię muzyki
czuć nawet w ciele,
które kocha i myśli
w harmonii z Naturą.










Można odejść od swoich bliskich, zaakceptować koniec istnienia, można pożegnać się z życiem, ale najciężej pożegnać się z muzyką.











Gdyby świat miał skończyć się jutro,
zostawiłbym tylko włączoną muzykę ...













Jeśli ukryłeś jakieś wspomnienie, muzyka je odnajdzie.










Najważniejsze jest to, aby w piekle
posegregowali nas według gustów muzycznych.














Muzyka to największe dobro posiadane przez śmiertelnikòw.
Wszystko to, co mamy tutaj z nieba, jest jak dźwięk echa.










Muzyka uczy nas najważniejszej rzeczy w Istnieniu: słuchania ...








Muzyka ma w sobie coś nieśmiertelnego,
dlatego wiecznego i boskiego ...
Nuty,
to te okruchy, które spadły ze stołów aniołów
(niewidoczność dźwięku);
karmią naszego ducha,
swoim echem pokazują nam drogę powrotną do domu:
wewnętrznego raju.
Dlatego muzyka jest językiem duszy.

obraz Rafała Olbińskiego







Muzyka ... okruchy chleba ze stołu aniołów, nadaje się do zaspokojenia głodu każdej żyjącej duszy ...Piękno zbawi świat.
Czy kiedykolwiek poznaliście choć jedną osobę, która nie lubi muzyki? Spotykamy ludzi, którzy nie lubią pewnego stylu lub typu muzyki, ale zawsze wolą w to miejsce jakiś inny ... Trudno znaleźć osobę, której nie podoba się muzyka w sposòb absolutny. Tylko osoby demoniczne nienawidzą muzyki. Powòd, dla ktòrego w tle horrorów słyszymy muzykę zbudowaną z melodii i rytmów o dźwiękach złamanych, o nagłych zmianach tonów wysokich i niskich, przerwanych, gdzie dźwięk staje się hałasem powodującym niepokój i nic więcej ...




Bardzo trudno jest słuchać muzyki Janis Joplin, jest ona jak najbardziej dla nielicznych. Trzeba pozwolić jej na podrapanie duszy, jej głos jest zgrzytliwy, ma pazury w zmianach tonalnych. Sprawia, że ​​czujemy się jak ksiądz w konfesjonale, bo opowiada nam o najpiękniejszych i najbardziej intymnych grzechach. Trzeba mieć duszę bluesa, żeby to zrozumieć. Jeśli nie kocha się bluesa, Janis Joplin jest nie do zniesienia.


LUDZIE NIE SŁUCHAJĄ JUŻ MUZYKI
ALE HANDLU MUZYCZNEGO

Kapitalizm, technologia i łatwość, z jaką muzyka jest dziś dostępna w Internecie, sprawiły, że ludzie utracili zdolność SŁUCHANIA muzyki. Wystarczy pomyśleć o niektórych gatunkach, które są całkowicie introspektywne, takich jak muzyka klasyczna, jazz czy blues. Nie są już częścią sceny komercyjnej, bo dziś liczy się to, czy artysta jest sławny, czy teledysk jest drogi, czy muzyka się sprzedaje, czy teledysk lub piosenka ma wsparcie poprzez pojawienie się w serialu lub filmie... Muzyka to teraz moda i przepych. Nie jest już słuchaniem i spotkaniem z duszą, z emocjami. Kiedyś piosenka trwała wiecznie, miała czas na to, by stworzyła się z nią relacja, wewnętrzne powinowactwo, podczas gdy dziś ledwo wysłuchamy nowego utworu, a już kilkanaście nowych piosenek zastępuje go w rywalizacji o to, kto sprzeda najwięcej. Dlatego piosenki szybko zostają zapomniane... właśnie dlatego, że dotyczą tylko mody i handlu.


BARDZIEJ NIŻ SŁUCHANA, 
MUZYKA JEST DZIŚ OGLĄDANA

W erze video na muzykę się patrzy. Dziś obraz dominuje nad dźwiękiem. Często zapamiętujemy sceny teledysku ale nie wiemy o czym jest piosenka, oko biernie przeważa nad słuchem, który powinien być aktywny. Pamiętacie proroczą piosenkę: Video Killed the Radio Star (The Buggles), wydaną w 1979 roku? Jest to nostalgiczna, ale świadoma refleksja nad technologicznym przejściem epoki muzycznej - wcześniej zdominowanej przez radio - do telewizji: koniec bezimiennych gwiazd radia, które były dla nas głosami, na rzecz gwiazd telewizji, o których dzięki ekranowi możemy wiedzieć wszystko. Głos zaś był odniesieniem do głosu sumienia, a więc introspekcyjną relacją zarówno z muzyką, jak i z DJ-em. Obecnie nawet DJ-e są bohaterami, o ile mówią więcej o sobie niż o muzyce, a to samo tyczy się piosenkarzy... Wiemy więcej o ich życiu niż o znaczeniach i tekstach ich piosenek. Video uzewnętrzniło zatem muzykę, która była wymiarem wewnętrznym par excellence. Można powiedzieć, że nie tylko zabiło gwiazdy radia, ale że video zabija samą muzykę.
Video Killed the Radio Stars był pierwszym teledyskiem wyemitowanym przez nowo utworzoną wówczas stację MTV. Jak dobrze wiemy, pojawienie się YouTube'a zabiło MTV, a dziś Spotify zabija muzykę radiową.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz